niedziela, 24 marca 2013

Luca po Fibrotomii

16.03.2013 Luca po 11 rano pojechal na sale operacyjna , po ok 20min bylo juz po wszystkim.Luca dosc szybko sie wybudzil i bardzo cierpial bardzo go bolalo :( odrazu dostal przeciwbolowe leki.
Na sali lezelismy z Karolkiem i jego mama Monika ciesze sie ze moglam ich poznac osobiscie.Karolek wygadany i bardzo dzielny  chlopczyk.W niedziele ok 10 rano wyjechalismy do domku podroz minela spokojnie Luca przed wyjazdem dostal leki przeciwbolowe ale juz popoludni jak przestaly dzialac to zaczelo sie podawalam mu czopki ale z dnia na dzien jest coraz lepiej.Na poczatku malo jadl ,ale juz od wczoraj po troszke zjada wiecej.Jest bardzo dzielny bryka juz nogami , za tydzien bede mogla go dopiero postawic delikatnie na nogi.Jeszcze odczuwa bol w nogach jak go sadzam do karmienia ale powoli dochodzi do siebie.

W ostatnich dniach wplyely wplaty od :
Pietraga Radosław Marian
Kamińska Iwona
Groń Wiesława
Arent Monika Iwona Ruda Śląska
 Boduch Mirosława
Radni Rady Miasta Lądek Zdrój

Z CALEGO SERCA WSZYSTKIM DZIEKUJE ZA OGROMNA POMOC ,DZIEKI WASZEJ POMOCY LUCA MA SZNASE NA POPRAWE ZDROWIA I LEPSZE JUTRO.

1 komentarz: